... bo jakoś tak szybciej rzepak przekwita...w tym roku...
Jak maj to Giro, jak majówka to coffeeride'y w liczbie mnogiej.
Cześć wiosno, buongiorno Giro d'Italia!
Chciałoby się wołać pod niebiosa. Podsumować musimy te kilka ciepłych i kolarskich dni. Podzielić wypada sięz Wami kilkoma fotografiami oraz tym, co udało nam się zobaczyć w ciągu tych kilku dni! ☀️🚴♀️.
Po pierwsze, to: piękne krajobrazy, soczysta zieleń przyrody, a w tle szum gum i szmer toczących się kół. To wszystko towarzyszyło nam podczas naszych coffeeride'ów przez cały maj i aż trudno uwierzyć, że minął.
Od naszego pierwszego kręcenia!
To były chwile pełne energii, radości i wspaniałych widoków.
Chociaż nie zawsze mogliśmy być razem, niezależnie od tego, czy wędrowaliśmy po morskich wydmach czy przejeżdżaliśmy przez lasy, zawsze czuliśmy tą samą radochę z kręcioły.
Teraz, kiedy Majówka przeszła do historii, czekamy z niecierpliwością na kolejne wyzwania, wyścigi i coffeeride'y.
Przed nami cały sezon na zbieranie kilometrów!
Razem, z jeszcze większą determinacją i jeszcze większą pasją,
osiągniemy jeszcze więcej!
Dziękuję każdemu z Was za te niesamowite chwile!
Niech kolejne dni będą pełne radości, pasji i kolarskiego świętowania!